Tom Dixon wybrał polską hutę do produkcji szklanych kolekcji

Tom Dixon stworzył „Puck”, kolekcję wyrobów szklanych, zainspirowany formami geometrycznymi: stożkami, walcami, kulami. Naczynia wykonane są z dmuchanego szkła barwionego delikatnie na kolor dymu. Ich podstawy, grube i masywne, przypominają pionki do gier planszowych. Kolekcja została właśnie uzupełniona o szklanki do wody i whisky oraz karafkę.

Nowe produkty Tom Dixon przedstawił podczas konferencji prasowej w londyńskiej restauracji Coal Office. Była to pierwsza tego typu prezentacja od zeszłorocznego London Design Festival. Podczas pracy nad kolekcją „Puck” designer konsultował się z zespołem restauracji Coal Office, wspólnie z nim prowadził długotrwałe badania, których wynikiem było znalezienie optymalnych kształtów i proporcji naczyń. Proces dochodzenia do nich polegał na eliminacji zbędnych detali, tak, by formy szkieł były jak najbardziej minimalistyczne, a same naczynia wystarczająco ciężkie i wytrzymałe, aby można je było intensywnie użytkować.

Tom Dixon w Coal Office

To zrozumiałe, że pokaz kolekcji odbył się w restauracji Coal Office. Coal Office to kompleks należący do Toma Dixona. Pod jednym dachem mieszczą się: biuro, sklep, warsztat i restauracja. Tom Dixon w 2018 roku przeniósł swoje „centrum dowodzenia” do zrewitalizowanej dzielnicy przemysłowej King’s Cross, która jest obecnie jednym z najlepszych londyńskich adresów.

Podczas prezentacji osobiście przywitał gości i zaprosił na poczęstunek serwowany na tarasie w naczyniach z kolekcji „Puck”. O dobry nastrój zebranych zadbała wybitna perkusistka Beibei Wang, która zagrała na nietypowym instrumencie, instalacji, w której wykorzystała nowe szkła Dixona. Naczynia, powstałe w ramach projektu Design Research Studio dla Devonshire House, zademonstrował dziennikarzom słynny barman Chris Tanner, znawca whisky i specjalista w dziedzinie jej serwowania, który podczas konferencji dał pokaz swojego kunsztu.

Zdjęcia: serwis prasowy studia Tom Dixon