top
Wydarzenia:

Z wizytą w teatrze Heleny Modrzejewskiej

Odwiedzamy wraz z grupą architektów Stary Teatr w Krakowie, jedną z najważniejszych scen w Polsce. Oto, co warto wiedzieć o teatrze, który od XVIII w. nieprzerwanie kształtuje tożsamość polskiej sceny.

4
Stary Tetr w Krakowie - detal zdobień architektonicznych
Fot. Radosław Kaźmierczak / serwis prasowy

Stary Teatr w Krakowie to nie tylko jeden z najważniejszych teatrów w Polsce, ale też przykład żywej historii sztuki i architektury. Od XVIII wieku jest świadkiem zmieniających się epok, stylów, idei. Z biegiem lat przeobrażał się jego architektoniczny kształt. W teatrze pracowali najwybitniejsi twórcy, wśród nich Kantor, Wajda, Swinarski.

Historia Starego Teatru sięga roku 1781, gdy warszawski aktor Mateusz Witkowski zainicjował powstanie pierwszej stałej sceny teatralnej w Polsce. Spektakle odbywały się wówczas w niepozornym budynku przy Rynku Głównym 34, w miejscu, gdzie dziś mieści się… sklep Biedronka. Teatr, który miał kształtować polską kulturę, rodził się więc w sercu miasta, ale bez własnej siedziby.

Dopiero Jacek Kluszewski, krakowski wizjoner i fundator, nadał inicjatywie nowy wymiar. W 1799 r. kupił dwie kamienice przy Placu Szczepańskim i ulicy Jagiellońskiej, które w ciągu zaledwie roku, dzięki całodobowej przebudowie, przekształcono w teatr miejski. Sala na parterze mogła wówczas pomieścić 900 widzów. Dziś scena główna znajduje się piętro wyżej, z widownią dla 350 osób.

Hol w Starym Teatrze w Krakowie, na ścianie wisi zdjęcie, przemyka postać

Architektura zmiany

Z biegiem lat teatr wchłaniał kolejne sąsiednie kamienice, zachowując przy tym ślady pierwotnego przeznaczenia – klatki schodowe dla służby, wąskie korytarze, dawne pokoje mieszkalne. Dzięki temu budynek do dziś zachował warstwy świadczące o upływie czasu, które czynią go architektonicznie wyjątkowym.

Po remoncie z 1842 r. prawdziwa rewolucja przyszła w latach 1903–1906. Wtedy Franciszek Mączyński i Tadeusz Stryjeński, architekci inspirowani wiedeńską secesją, nadali gmachowi formę, którą rozpoznajemy do dziś, wyróżniającą się falującymi liniami fasady, roślinnymi ornamentami i subtelnymi detalami w duchu modernizmu. Ich współpraca z artystami z grupy Polskiej Sztuki Stosowanej zaowocowała niezwykłą fuzją stylów: każda z sal miała odmienny charakter, a jedna z nich była w całości poświęcona… kotom.

Do dziś zachowały się jedynie fragmenty tamtych dekoracji: fryz autorstwa Józefa Gardeckiego, secesyjne kolumny i układ klatki schodowej. Wojna brutalnie przerwała tę estetyczną opowieść: hitlerowcy zamalowali bogate wnętrza na czarno, zamieniając teatr w magazyn.

Teatr Stary w Krakowie – laboratorium polskiej kultury

Od początku istnienia Stary Teatr w Krakowie miał charakter narodowy, choć repertuar obejmował zarówno polskie, jak i niemieckie spektakle. W XIX w. wystawiano tu Szekspira, Moliera i opery, a w XX w. scena stała się kuźnią nowoczesnego teatru.

To właśnie tutaj pracowali najwybitniejsi reżyserzy: Konrad Swinarski, Jerzy Jarocki, Andrzej Wajda. To na tutejszym poddaszu zrodziła się koncepcja autorskiego teatru Tadeusza Kantora. Z tą sceną związani byli również Krystian Lupa, Jerzy Grzegorzewski, Krzysztof Kieślowski.

Dziś Stary Teatr w Krakowie pozostaje przestrzenią dialogu tradycji z nowoczesnością, a w jego repertuarze, pod kierownictwem nowej dyrekcji, znaleźć można m.in. współczesne interpretacje klasyki.

Scena i widownia Starego Teatru w Krakowie, na widowni grupa osób

Architekci w pierwszym rzędzie

W przestrzeni, w której współistnieją nurty historyczne, teraźniejsze i awangardowe wybiegające w przyszłość, odbyło się spotkanie „Architekci w pierwszym rzędzie”. Było to pierwsze spotkanie inicjujące nowy projekt agencji OKK! PR, który łączy kulturę, architekturę i biznes. 26 października 2025 r. uczestnicy zwiedzili teatr i obejrzeli spektakl „Opera za trzy grosze” Bertolta Brechta w reżyserii Ersana Mondtaga.

Hol w teatrze, grupa osób słucha przewodnika

Z przymrużeniem oka

Stary Teatr w Krakowie to miejsce, z którym wiąże się wiele ciekawych opowieści i anegdot, jak ta. Kiedy Susan Sontag pisała „W Ameryce”, słynną powieść opartą na losach aktorki Heleny Modrzejewskiej, przyjechała do Teatru Starego w Krakowa im. H. Modrzejewskiej w poszukiwaniu ducha wielkiej artystki.

Została oprowadzona po wszystkich korytarzach i zaułkach teatru, połączonego z kilku mieszkalnych kamienic, w tym dwóch XIV-wiecznych, a gdy wreszcie trafiła na salę ze sceną główną zapytała zirytowana: „No dobrze, ale gdzie są deski, po których stąpała Modrzejewska?” W odpowiedzi usłyszała: „Proszę pani, od tamtego czasu teatr przeszedł już pięć remontów i wiele przebudów, sceny są dziś w zupełnie innych miejscach, tę na której grała Modrzejewska już dawno rozebrano. A deski? Deski najpewniej spalono”. Oburzona Sontag szybko opuściła Kraków.

Z tej historii płynie jednak pewien morał: na wyjątkowej bryle najstarszego w Polsce gmachu teatru studenci architektury z pewnością mogliby się uczyć epok i stylów oraz czerpać wiele inspiracji. Stary Teatr w Krakowie stał się także z pewnością źródłem natchnienia dla gości spotkania „Architekci w pierwszym rzędzie”.

Zdjęcia: Radosław Kaźmierczak / serwis prasowy