Ewy Baraniewskiej dzieła sztuki, które rozświetlają i ogrzewają

–  Światło we wnętrzu jest dla mnie, nie tylko jako architektki wnętrz, bardzo istotne. Zbyt ostre, zimne, jarzeniowe wyprasza mnie z wnętrz. Punktowe, stłumione ogrzewa, daje nastrój, powoduje, że mogę się rozluźnić – odpowiada Ewa Baraniewska, zapytana o to, dlaczego działalność Rafa Ceramic rozpoczęła właśnie od kolekcji lamp. – Chciałam, żeby moje rzeźby stały się też przedmiotami użytkowymi. Będąc źródłem światła, skupiają na sobie uwagę. Przenoszą ją z kolorowego zewnętrza do jasnego wnętrza obiektu – wyjaśnia artystka.

Rafa Ceramic premierowo

Premiera kolekcji Rafa Ceramic odbyła się pod koniec marca 2024 r. podczas dnia dla prasy w warszawskim domu handlowym Mysia 3. Ewa Baraniewska zaprezentowała serię lamp inspirowanych formami podpatrzonymi w naturze i wazon, w którego organicznym kształcie jedni dopatrują się podobieństw do huby, inni do podwodnej roślinności lub formacji skalnej.

W małym studiu ceramicznym Rafa Ceramic założonym przez Ewę Baraniewską powstają rzeźby, które, pełniąc użytkową funkcję – lampy lub wazonu, są jednocześnie dekoracyjnymi obiektami.

Z ziemi włoskiej

Pomysł tworzenia obiektów o miękkich, organicznych formach zrodził się podczas studiów Ewy Baraniewskiej na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych Pietro Vannucci w Perugii.

We Włoszech artystkę zachwycił świat przyrody zupełnie inny niż ten, w którym dorastała. Wspomina, że to właśnie studiując w Perugii, zafascynowana nowymi kolorami, kształtami i fakturami, zaczęła marzyć o własnym studiu ceramicznym.

Styl Ewy Baraniewskiej

Ewa Baraniewska wcześniej studiowała architekturę wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Przez wiele lat pracowała jako stylistka w najlepszych magazynach dla kobiet takich jak: „Elle”, „Marie Claire”, „Twój Styl”. Założenie studia Rafa Ceramic to dla Ewy Baraniewskiej pole do twórczych eksperymentów i wyrażania swojego spontanicznego stylu w kreowanych obiektach ceramicznych.

– Lampy wykonane są w jednej z najstarszych technik ceramicznych, technice wałka, polegającej na zlepianiu kolejnych warstw gliny z ulepionych wałków – wyjaśnia Ewa Baraniewska. – Materiał, z którego są zrobione, to glina ceramiczna. Najbardziej lubię pracować w glinach z drobnym szamotem, miękkich i delikatnych, chociaż wiem, że trudniej takie gliny formować – dodaje rzeźbiarka.

Kolekcja lamp i wazon powstały jako pierwsze. W jakim kierunku podąży artystka?

– Mam głowę pełną pomysłów – mówi. – Staram się te pomysły rysować, notować, żeby móc do nich wracać. Świat przyrody jest dla mnie bardzo inspirujący. Czasem zwykła pestka czy kamyk zmieniają się w mojej głowie w obiekt rzeźbiarski lub użytkowy. Nie będę jednak jeszcze zdradzać dalszych planów co do innych obiektów. Na razie chce skupić się na lampach – deklaruje Ewa Baraniewska.

Zdjęcia: serwis prasowy Rafa Ceramic