Przebudowa szeregowca z lat 70.
Dom na dwa piętra, piwnicę i ogródek. Dużo drewna, mocny wzór powtarza się na podłodze i ściennych panelach. Spokój, światło i minimalistyczna oszczędność. Z pierwotnej konstrukcji zostały tylko fundamenty i ściany zewnętrzne.


Przebudowa w czeskiej Pradze. Szeregowiec z lat 70., raczej wysoki niż przestronny, z niedużym ogródkiem od frontu i drugim od tyłu. Z wyższych pięter można zobaczyć wzniesienie Bílá Hora, Białą Górę, gdzie w XVII wieku starły się ze sobą wojska czeskich protestantów i Habsburgów-katolików. Dziś jest tu spokojnie, wokół rozciągają się osiedla mieszkaniowe. W zasięgu wzroku jest też lotnisko, co może mieć – raczej nieprzypadkowo – związek z pracą i stylem życia nowego właściciela tego domu. Zawodowe zadania wymuszają na nim ciągłe podróżowanie, z jednego kraju do drugiego. Tutaj chciał mieć dla siebie i dla rodziny swoją przystań, utrzymującą go kotwicę.

Przebudowa z przewodnikiem
Stary dom miał swoje niemałe zalety, ale nowi właściciele, dążąc do doskonałości i dopasowując go do własnych potrzeb, uznali, że przebudowa jest niezbędna. Do współpracy zaprosili projektantów ze studia No Architects, Danielę i Jakuba. On jest architektem, specjalizującym się dodatkowo w prawie budowlanym, ona – artystką, tworzącą instalacje, obrazy i prace wideo. W świecie projektowania i urządzania wnętrz, przedstawiają się jako przewodnicy, pomagający podejmować decyzje i dających dostęp do różnorodnych projektowych narzędzi.
Mniej ścian, więcej przestrzeni
Projektanci z pomocą ekipy budowlanej, w połowie zburzyli dom, a następnie go odbudowali, wyposażając we wszelkie XXI-wieczne udogodnienia. Zamiast szeregowca mieszkańcy mają teraz rezydencję, o niemałej powierzchni 238 mkw. Miejsce na odpoczynek i na życie towarzyskie, na prywatność i na bycie razem.
Pierwotnie kręgosłupem domu były stalowe schody, ukryte w przygnębiającej, ciemnej klatce schodowej. Choć zostały w tym samym miejscu, architekci wyciągnęli je z kąta, robiąc przebicia w ścianach i stropach między biegami schodów.

Przebudowa wymagała sporego wysiłku i dobrze opracowanej koncepcji konstrukcyjnej, bo stare stropy były wylewane samodzielnie przez dawnych właścicieli – prace remontowe prowadzono ostrożnie, badając z inżynierem i konstruktorem każdy kolejny krok, tak żeby budynek był bezpieczny i w trakcie budowy, i po jej ukończeniu. Przestrzeń nabrała światła, piętra zaczęły się przenikać ze sobą.
Nowy dom w starej bryle
Po konstrukcji przyszedł czas na wszystko inne, a nie było tego mało: całkowitą wymianę instalacji, okien i drzwi, nowe ocieplenie, wymianę wszystkich podłóg, naprawę dachu, wyburzenie starego i budowę nowego tarasu. Zmienił się układ pomieszczeń, pokoje i funkcje zamieniały się miejscami. Kuchnia powędrowała do pokoju dziennego, który śmiało połączono z klatką schodową tworząc w ścianie nośnej przejście tak szerokie, jak tylko pozwalała wytrzymałość konstrukcji.

Drewno, biel i czerń
Całość potrzebowała już tylko nowego wystroju, w którym pojawiło się dużo drewna i to w różnych odcieniach i fakturach. Jest tu na podłodze, w formie wielkich desek, na frontach kuchennych, blatach mebli, na ścianach, a przede wszystkim na monumentalnych schodach. Czarno-biała ceramika podłogowa powtarza wzór wyrazistych paneli ściennych, w postaci drobnej mozaiki wychodzi też na spacer na balkon na pierwszym piętrze. Łazienki są utrzymane w tej samej minimalistycznej tonacji co reszta domu. Poza drewnem, we wnętrzach dominują biel, szarość, trochę czerni, okna wypełnia zieleń z ogródka.

Codzienne wakacje
Życie toczy się głównie w pokoju dziennym, z kuchnią tuż obok i wyjściem na taras przez duże drzwi balkonowe. Na domowników i gości czekają dwa stoły, wygodna kanapa przed kominkiem i telewizorem, szeroka wbudowana ława pod wielkim oknem. Spokojne miejsce na wolny czas, codzienne wakacje.





Lokalizacja: Praga, Czechy
Powierzchnia użytkowa: 238 m²
Powierzchnia zabudowy: 110 m²
Rok realizacji: 2022
Projekt: studio No Architects, Jakub Filip Novák, Daniela Baráčková, Petra Doudová, Barbora Jelínek
Zdjęcia: Studio Flusser
Współpraca: Contractor: V.O.G.I. system, Truhlářství Duspiva