top
Wydarzenia:

Prawobrzeżne – kobiety, które podążały własną drogą

Wystawa „Prawobrzeżne” w Muzeum Warszawskiej Pragi opowiada historie odważnych, pełnych pasji i determinacji kobiet związanych z dzielnicami prawobrzeżnej Warszawy.

4
Prawobrzeżne - widok ekspozycji: na ścianie i w gablocie zdjęcia i pamiątki

Wystawa „Prawobrzeżne” przedstawia nam losy dziewięciu bohaterek działających w XX i XXI wieku.

–  Bohaterki wystawy nie są powszechnie znane, choć były cenione w środowiskach, w których działały. Łączy je ambicja, determinacja i chęć dokonywania zmian – i we własnych życiorysach, i w otaczającym je świecie. Miały różne zajęcia i cele, stawały przed innymi wyzwaniami. Były niezależne, zdeterminowane i zaangażowane w pomoc innym, przetarły szlaki dla wielu kobiet – wyjaśniają organizatorzy wystawy.

Prawobrzeżne - sala ekspozycyjna z kolumnami, na ścianach plansze i zdjęcia, część eksponatów w gablotach

Bohaterki codzienności

Oto one: Helena Rzeszotarska – nauczycielka, założycielka i przełożona szkoły żeńskiej na Pradze; Maria Antonina Czaplicka – antropolożka, etnografka, badaczka, feministka; Wanda Szrajberówna – artystka, ceramiczka, instruktorka, edukatorka; Hanna Hirszfeld – profesorka nauk medycznych, pediatra, hematolożka, immunolożka, serolożka; Stanisława Umińska (Matka Benigna) – aktorka, zakonnica, przełożona Domu dla Dziewcząt „Przystań”; Towa (Gitla Ruchla) Rubin – założycielka kibucu dla dziewcząt, działaczka religijna i społeczna; Józefa Czuperska „Buba” – pływaczka, trenerka, instruktorka pływania, sędzia pływacka; Jadwiga Czajka – nauczycielka, harcerka, członkini Armii Krajowej, organizatorka i propagatorka turystyki krajobrazowej; Ninel Kameraz-Kos – malarska, gospodyni salonu artystycznego, badaczka obyczajów żydowskich.

Charakter wystawy jest bardzo osobisty, wręcz prywatny. Duża część eksponatów, pamiątek po wybitnych kobietach, została udostępniona przez rodziny i bliskich bohaterek.

Prawobrzeżne - na ścianie zdjęcia w ramkach i żółta plansza

Kobiety kobietom

Bohaterki wystawy były prekursorkami i pionierkami w swoich działaniach, ale nie zapominały o kolejnych pokoleniach młodych kobiet.

Helena Rzeszotarska w 1908 r., mając zaledwie 29 lat, założyła na warszawskiej Pradze szkołę dla dziewcząt. Otrzymała od władz carskich pozwolenie na nauczanie w języku ojczystym. Już w niepodległej Polsce szkoła mogła przeprowadzać egzaminy maturalne. Placówka przekształciła się w szkołę z gimnazjum i liceum. Prowadzenie szkoły i edukowanie kolejnych pokoleń dziewcząt było życiowym celem i pasją Heleny Rzeszotarskiej. Większość uczennic nie płaciła pełnego czesnego. Dzięki specjalnym warunkom mniej zamożne dostawały szansę na właściwą edukację.

Wanda Szrajberówna była artystką, ceramiczką, instruktorką i edukatorką – jedną z pierwszych w Polsce kobiet zainteresowanych sztuką stosowaną i ceramiką. Z pomocą swojego wuja otworzyła Stację Doświadczalną dla Ceramiki Ludowej, aby rozwijać talenty młodych uczennic. W Wiśniewie (obecnie Wawer) prowadziła garnkownię, jak potocznie nazywano szkołę ceramiczną. Zapraszała dziewczęta z okolicznych wiosek, by rozwijały w niej umiejętności. Dzięki rozległym znajomościom prace podopiecznych pokazywała w polskich i europejskich salonach sztuki.

Prawobrzeżne - na ścianach zdjęcia i plansze, eksponaty na stole, dokumenty

Prawobrzeżne - na ścianie zdjęcia i żółta plansza, przy niej gablota

Wojna nie ma w sobie nic z kobiety (?)

Na pewno nie można tak powiedzieć w kontekście losów bohaterek wystawy.

Hanna Hirszfeld była jedną z najbardziej wykształconych lekarek w Europie. Miała dwa doktoraty i znała aż siedem języków. Po I wojnie światowej została ordynatorką oddziału w Klinice Chorób Dziecięcych Uniwersytetu Warszawskiego. Pracę wykonywała nieodpłatnie, w ramach wolontariatu. Po wybuchu II wojny jej wiedza i doświadczenie stały się tym bardziej cenne. Dzięki odwadze i determinacji udało jej się zorganizować szpital dla rannych w szkole na Saskiej Kępie. W 1941 r. została wraz z rodziną przesiedlona do getta. Jednak nawet to nie powstrzymało jej od niesienia pomocy. Kierowała tam oddziałem dziecięcym w Szpitalu Bersohnów i Baumanów. Całej rodzinie Hirszfeldów udało się uciec z getta. Po wojnie Hanna nigdy nie wróciła do Warszawy.

Jadwiga Czajka, pseudonim „Jadźka”, na warszawskiej Pradze spędziła większość życia. Działała w Szarych Szeregach. W mieszkaniu jej rodziców odbywały się tajne spotkania. W czasie wojny miała pod opieką aż 130 rodzin, będąc komendantką domu, w którym mieszkała. Pisała dziennik, który potem został wydany w formie książki. „Pamiętnik mieszkanki Pragi” do dzisiaj można znaleźć w księgarniach. Po wojnie uczyła w liceum żeńskim im. Marii Skłodowskiej-Curie. Jadwiga Czajka do końca życia była związana z oświatą. Cieszyła się sympatią uczniów, dla których organizowała biwaki i wyjazdy krajoznawcze.

„Prawobrzeżne” na dużym ekranie

Na końcu przestrzeni ekspozycyjnej jest mała sala, w której można obejrzeć filmy krótkometrażowe. W poruszający sposób przekazują wiedzę o bohaterkach ekspozycji zaczerpniętą od ich rodzin i bliskich. Filmy są osobiste i sentymentalne. Wyrażają głębokie uczucia i emocje, dzięki czemu przedstawiane postaci stają się bliższe widzom.

Trudno obecnie znaleźć informacje na temat wielu z tych wybitnych kobiet. Nie mówi się o nich na lekcjach historii, nie trafiają na łamy podręczników. Próżno szukać ich w Wikipedii. Ważne, by pielęgnować pamięć o nich i kontynuować ich dzieło. Wystawa opowiada herstorie, które nawet w obecnych czasach, kiedy można uznać, że feminizm jest dość powszechny, są inspirujące. ,,Prawobrzeżne” to wystwa ciekawa, ale przede wszystkim ważna.

,,Prawobrzeżne” 22 listopada 2023 roku – 21 lipca 2024 roku

Kuratorka: Jolanta Wiśniewska
Współpraca: Elżbieta Miecznikowska (Wanda Szrajber)
Projekt wystawy: Kosmos Project
Projekt artystyczny: Katarzyna Wąsowska, Marianne Wąsowska
Zdjęcia: Tomasz Kaczor / serwis prasowy Muzeum Warszawskiej Pragi