Architektura i wino. Czy to dobre połączenie?
Modré Hory słyną ze znakomitego morawskiego wina. W pagórkowaty krajobraz Niebieskich Gór harmonijnie wpisują się nie tylko winnice, ale i nowoczesna architektura.
Modré Hory to urokliwy zakątek o winiarskich tradycjach. Turystów przyciąga także pięknem pagórkowatych krajobrazów i urodą położonych w tym rejonie pięciu malowniczych winiarskich miasteczek. Jak pokazuje przykład domu zaprojektowanego przez zespół Prodesi/Domesi pod wodzą Michala Kotlasa nie brakuje tam również atrakcji architektonicznych. Modré Hory są oddalone zaledwie godzinę drogi autem od Brna.
Modré Hory – wymarzone miejsce do życia
Trzyosobowa rodzina z dwoma psami wybrała miejsce na wymarzony dom na obrzeżach uroczego miasteczka na Południowych Morawach. To ich rodzinny region. Związek gmin Modré Hory obejmuje tereny, na których prowadzona jest uprawa winorośli. Na łagodnie pofałdowanym zboczach jest wiele winnic. Naturalny pejzaż urozmaica tradycyjna architektura.
Pierwsze spotkanie architektów z właścicielami odbyło się działce, która zrobiła duże wrażenie na projektantach. Po dłuższej rozmowie okazało się, że inwestorów i architektów wiele łączy i co najważniejsze mają podobne wyczucie stylu i gust, a także zapał, by zrealizować najśmielsze pomysły. Na wczesnym etapie prac nad projektem wsparła ich wirtualna rzeczywistość. Użycie gogli VR pomogło w przełożeniu wyobrażeń o przestrzeni na faktycznie zastosowane rozwiązania.
Drewniany budynek, który powstał według projektu przygotowanego przez zespół Prodesi/Domesi wpisuje się w istniejącą zabudowę na obrzeżach miasteczka. Wokół domu jest rozległy teren, który sąsiaduje z winnicami i sadami morelowymi. Tutejszy krajobraz był dla architektów inspiracją: – Chcieliśmy, by zieleń przenikała do wnętrza domu. Osiągnęliśmy to, stosując przeszklone ściany i atria łączące przestrzeń wewnętrzną z ogrodem poprzez tarasy. W jednym z atriów zostało zasadzone drzewo. Gałęzie drzewa grają ze światłem i cieniem. Gdy świeci słońce, tworzy się ekran między salonem a zewnętrzem” – wyjaśnia Michal Kotlas.
Główne wejście do domu jest otwarte – nie ma ogrodzenia. Tędy wiedzie droga dla pieszych i trakt dla samochodów. Utwardzony podjazd jest oddzielony od zielonego otoczenia betonowymi ścianami, przez które jest widok na prywatną część ogrodu. Ściany te łączą również wewnętrzne przestrzenie domu z otoczeniem. Parterowy drewniany budynek wtapia się w krajobraz. Wrażenie symbiozy domu z naturą potęguje płaski zielony dach. Rośliny na dachu mają nie tylko funkcję estetyczną, działają korzystnie w ciepłe letnie dni, poprawiając klimat wewnątrz domu.
Wszystkie części mieszkalne domu otoczone są tarasami. Płaski dach z nawisem tworzy naturalne schronienie przed deszczem i słońcem. Przy głównym tarasie przed salonem znajduje się staw kąpielowy, który, podobnie jak roślinny na dachu, pomaga regulować klimat w upalne lato. Po przeciwnej stronie domu, w tarasie, zatopiony jest basen. Jest tam prysznic na świeżym powietrzu i zapewniony wygodny dostęp do toalety. Za domem znajduje się dekoracyjny ogród, który naturalnie przechodzi w tradycyjny sad. W tej części działki jest dom gościnny, który nie rzuca się w oczy i doskonale wpasowuje się w otaczający krajobraz.
Przestrzenie dzienne łączą się z ogrodem. Okna biegną od podłogi do sufitu, ramy są ukryte, dzięki czemu nic nie zakłóca widoku na krajobraz. Modré Hory ukazują się w całej krasie. Dwa pokoje, które służą jako gabinety, są połączone z częścią wypoczynkową małym atrium. Zapewnia to naturalne światło w korytarzu prowadzącym do pokoi i łazienki.
Główna część dzienna, z dużą kuchnią, jadalnią i strefą wypoczynkową, jest w pełni otwarta na zewnątrz. Efekt wzmacniają drewniane panele akustyczne na suficie, które przechodzą przez bezramowe okna od wewnątrz, przez sufit, na podbitkę. To wizualnie powiększa wnętrze, stapiając je z pejzażem.
Wkład kominkowy, ozdobiony obramowaniem przypominającym odsłonięty beton na zewnątrz, zdobi narożnik salonu.
Pomieszczenie gospodarcze pełni praktyczną funkcję, jest tam przestrzeń do przechowywania, pralka i suszarka oraz wygodny blat do składania prania. Dodatkowo znajduje się w nim podwyższona kabina prysznicowa dla psów, w tym specjalny prysznic ze szczotką dla czworonożnych domowników.
Projekt: Prodesi/Domesi
Szef zespołu architektów: Michal Kotlas
Współpraca: architekt Václav Zahradníček i inżynier Jan Švarc
Zdjęcia: BoysPlayNice