Modernizacja Pola Mokotowskiego jak akupunktura
Pole Mokotowskie, warszawski park, tłumnie odwiedzany przez rodziny z dziećmi, studentów, rowerzystów i psy z właścicielami, przechodzi metamorfozę. Projekt zmian opracowała pracownia WXCA.
Modernizacja Pola Mokotowskiego zaczęła się od konkursu, zorganizowanego przez Miasto Stołeczne Warszawa wraz z Oddziałem Warszawskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich. Konkurs w 2018 roku wygrała koncepcja WXCA.
Od lotniska po ekosystem
Ogromny, dziś około 70-hektarowy teren, był w swojej historii poligonem wojskowym i lotniskiem. Działał tu niegdyś tor wyścigów konnych i stało 200 domów fińskich; w jednym z nich mieszkał w dzieciństwie Ryszard Kapuściński. Pomysły na zagospodarowanie tej przestrzeni proponowali m.in. Tadeusz Tołwiński, który jeszcze przed odzyskaniem przez Polskę niepodległości widział w tej lokalizacji Dzielnicę Nauki, a także Bohdan Pniewski, który w okresie dwudziestolecia międzywojennego pracował nad wizją dzielnicy z monumentalnymi gmachami państwowych instytucji.
Dzisiejszą formę park zyskał w latach 70. i 80. Przez lata Pole Mokotowskie stało się jednym z ulubionych miejsc Warszawiaków. Pełne drzew, alejek spacerowych, z wielkim zbiornikiem wodnym (i kilkoma mniejszymi), do którego w upały wchodziły dzieci i psy. W niektórych miejscach zarośnięte, w innych z otwartą przestrzenią.
Pole Mokotowskie jest swoistym społecznym fenomenem: jego przestrzeń uformowała się w równej mierze w wyniku aktywności jego projektantów, co w oddolnym procesie społecznym. Miejsce to powszechnie przyjęło się jako sceneria dla nieformalnych aktywności mieszkańców miasta. Jest więc nośnikiem utartych praktyk, przyzwyczajeń i wspomnień – podkreślają architekci.
Wrażliwy ekosystem
W zetknięciu z tak wrażliwym ekosystemem architekci WXCA zaproponowali podejście, które określają mianem „projektowej akupunktury”.
Akupunktura rozumiana jest w tym przypadku jako podejście nie rewolucyjne, a ewolucyjne – wrażliwa stymulacja zastałej przestrzeni – z właściwym jej rytmem procesów biologicznych oraz społecznych. Przestrzeń publiczna jest w swojej istocie procesem, a nie pojedynczym zdarzeniem – mówią architekci.
Zmiana, która zaszła na Polu Mokotowskim, jest nie tylko ilościowa, ale przede wszystkim jakościowa. Park przez lata nie był modernizowany. W ostatnich miesiącach ponad 70-hektarowy teren Pola Mokotowskiego został poddany częściowej modernizacji, dzięki której stał się jeszcze bardziej zielony.
Punktem wyjścia była refleksja nad parkiem jako miejscem współistnienia człowieka i natury, czyli miejscem, którego użytkownikami są nie tylko ludzie, ale też zwierzęta i rośliny – opowiadają architekci.
Modernizacja Pola Mokotowskiego z wodą w centrum uwagi
Największą zmianą oraz najbardziej złożonym wyzwaniem technologicznym była naturalizacja zbiornika wodnego, który jest największą atrakcją parku i popularnym miejscem rekreacji. Dotychczasowy zbiornik, którego konstrukcja powstała w latach 70., wyłożony był betonem i wymagał co roku napełniania od nowa wodą. W ostatnich latach, kiedy konstrukcja utraciła swoją szczelność, zbiornik napełniany był do minimalnego poziomu, by żyjące w nim płazy mogły przetrwać.
Projekt WXCA zakładał przebudowę zbiornika w całoroczny staw, w którym dzięki naturalizacji – opartej o filtry hydrobotaniczne oraz rośliny wodne, oczyszczające wodę mechanicznie, chemicznie i biologicznie – zachowana zostanie wysoka jakość i czystość wody. Niestety w tej chwili roślin wodnych brak – zostały zniszczone, ale miejmy nadzieję, że powrócą, bo są istotnym elementem całego układu również ze względu na tworzenie bezpiecznych kryjówek dla płazów. Zamknięty system złożony z rozlewiska, potoku i głównego stawu ma utrzymywać wodę w stałym ruchu.
W trakcie przebudowy ze względów funkcjonalnych główny zbiornik wodny powiększono i pogłębiono. Ponad 16 tys. mkw. betonu z jego dna zastąpiono żwirem, pod którym znalazły się warstwy izolacyjne. Rozkruszony beton został użyty do usypania górek w powstającym ogrodzie biocenotycznym oraz w strefach brzegowych, które mają odizolować park od otaczających wielkich miejskich arterii.
Ludzie, rośliny, zwierzęta
Modernizacja Pola Mokotowskiego objęła teren wokół znaturalizowanego systemu wodnego. Uzupełniona została sieć ścieżek, a ich nawierzchnię wymieniono na przepuszczalną. Nad samym zbiornikiem głównym zaprojektowano nowy mebel miejski – drewniany dek o tarasowym układzie uzupełniony drewnianymi mostkami oraz małą architekturą dla różnych form wypoczynku, m.in. z miejscami do siedzenia, platformami do leżenia czy stołami piknikowymi. W północnej części zbiornika, pomyślanej jako strefa rekreacyjna, na trzech różnych wysokościach zaprojektowano siedziska, które tworzą widownię skierowaną w stronę jeziora. Jako osobną przestrzeń w części południowej zbiornika wydzielono strefę regeneracyjną – bardziej naturalną i dziką, zarezerwowaną dla roślin i zwierząt.
Jest kładka, będzie biocenoza
Oprócz modernizacji istniejącego zbiornika, oraz połączonego z nim potoku i rozlewiska, w ramach I etapu projektu zrealizowano oczka wodne w wyznaczonych strefach – dla psów oraz naturalnie uszczelnione stawy w ogrodzie biocenotycznym.
Ogród biocenotyczny powstał w centralnej części parku, na zrekultywowanym terenie po dawnej bazie MPO. Uformowane tam górki i niecki pełnią funkcję ogrodów deszczowych, powstał też drewniany podest meandrujący wśród zieleni i altany. Można już tędy spacerować, ale na rośliny i ostateczne urządzenie tej części Pola Mokotowskiego trzeba będzie jeszcze poczekać; w planach są nasadzenia, ale natura i tak będzie potrzebować czasu, żeby to miejsce stało się rzeczywiście ogrodem.
Zaprojektowany krajobraz biocenotyczny całego parku przyjął formę układu zbiorowisk roślinnych o zróżnicowanym profilu: „leśnych zakątków”, łąk kwietnych, sadów, szuwarów, a także rabat o walorach sensorycznych, stanowiących pożytek dla owadów. W kilku miejscach można też zauważyć sterty gałęzi, tworzących kryjówki i trasy dla małych zwierząt.
Żywy organizm
Dobór nasadzeń roślinnych oparty został na zestawieniu gatunków rodzimych – aranżacji urozmaiconych biotopów w oparciu o typy zbiorowisk roślinnych o charakterze naturalnym i półnaturalnym, w tym na nasadzeniach drzew, krzewów i roślinności niskiej.
Zauważyliśmy, że struktura przestrzeni parku posiada sieciowy charakter: system wodny, sieci ciągów pieszych, sieci społeczno-funkcjonalne. Naszym założeniem było wsparcie tych już istniejących połączeń oraz ich ochrona – czasami poprzez intencjonalne zaniechanie ingerencji, jak w przypadku stref dla dzikiej przyrody, w których nasze działanie ograniczyło się do ustanowienia funkcjonalnych połączeń dla zwierząt pomiędzy poszczególnymi obszarami. Miejsce, z którym mieliśmy do czynienia, jest de facto organizmem żywym – tłumaczy architekt Łukasz Szczepanowicz, WXCA.
Już zrobione, jeszcze w planach
Prace nad projektem poprzedziły konsultacje społeczne z mieszkańcami. Modernizacja Pola Mokotowskiego podzielona została na etapy. Pierwszy, już zrealizowany etap projektu objął naturalizację zbiornika wodnego wraz z rozlewiskiem i potokiem, częściowe zagospodarowanie ogrodu biocenotycznego, częściową modernizację nawierzchni ciągów pieszych, wykonanie elementów małej architektury (w tym ławki, stoły, kosze na śmieci, stojaki na rowery, elementy informacyjne, toalety parkowe, altany), elementy placów zabaw i ogrodów sensorycznych oraz przeszkody do jazdy na deskorolkach. W I etapie została również przygotowana infrastruktura pod budowę pawilonu wody, który ma powstać w sąsiedztwie dużego zbiornika.
Częściową rewitalizacją objęta została strefa fontanny. Zmodernizowane zostały także strefy wejściowe do parku oraz strefy dla psów z nowymi oczkami wodnymi. Planowo w następnych etapach wykonane zostaną kolejne elementy koncepcji konkursowej WXCA, m.in. rekonstrukcja domków fińskich oraz wodny plac zabaw.
Modernizacja Pola Mokotowskiego budzi zainteresowanie warszawiaków. Nawet z odległych dzielnic miasta przyjeżdżają tu na spacer, by na własne oczy zobaczyć zmiany.
Zespół WXCA: Paweł Grodzicki, Szczepan Wroński, Marta Sękulska-Wrońska, Łukasz Szczepanowicz, Małgorzata Gilarska, Krzysztof Moskała, Paweł Wolanin, Magdalena Julianna Nowak, Agnieszka Radziszewska, Michał Poziemski, Anna Szymańska, Monika Lemańska