Mateusz Jendrczak: Pierwszy raz w życiu to ja zadzwoniłem do klienta
Minimalistyczny apartament w stylu włoskim. Prace nad jego powstawaniem zaowocowały przyjaźnią na całe życie. Jak do tego doszło, opowiada autor projektu.
Minimalistyczny apartament zaprojektował architekt Mateusz Jendrczak z pracowni Dot Architekci, autor nietuzinkowych wnętrz zrealizowanych w kraju i za granicą. Jendrczak nie musi zabiegać o klientów, bo ci polecają go jeden drugiemu.
– Pierwszy raz w życiu to ja zadzwoniłem do klienta, a nie klient do mnie. I w trakcie rozmowy Kamila stwierdziła, Panie Mateuszu, muszę pana poznać, przyjeżdżam dzisiaj do pana o godzinie 16 – wspomina architekt. – I pamiętam, Kamila przyjechała faktycznie do mnie o 16. Rozmawialiśmy podczas pierwszego spotkania trzy godziny. I od samego początku wiedziałem, że muszę zrobić wszystko, by dostać ten projekt – dodaje.
Pracownia Dot Architekci, którą Mateusz Jendrczak współtworzy to niewielki, ale doświadczony zespół czterech architektów działających w Toruniu i Warszawie.
– To, co nas łączy, to wrażliwość i uważność na estetyczną i praktyczną architekturę. Nie stawiamy domów z katalogu. Projektujemy wyjątkowe… Jesteśmy otwarci i poszukujemy nowych inspiracji. W naszej pracy najważniejsze jest zadowolenie klientów i dobra architektura – mówią o sobie Dot Architekci.
Mateusz Jendrczak otrzymał zlecenie na minimalistyczny apartament. Zanim jednak na dobre zaczął projektować musiał uporać się ze stanem deweloperskim, który pozostawiał wiele do życzenia. By mógł zrealizować koncepcję wypracowaną z inwestorem konieczne były zmiany. Architekt potrzebował sprawdzonej ekipy wykończeniowej, która poradziłaby sobie z trudnymi pracami. Z pomocą przyszła mu firma PRW Design – wykonawca, z którym Mateusz Jendrczak wcześniej już współpracował.
Firma PRW Design uporała się ze wszystkimi usterkami i niedoróbkami. Doprowadziła mieszkanie do stanu, w jakim klientka powinna była odebrać lokal. Fachowcy z PRW Design przygotowali wnętrze do dalszych prac i firma została generalnym wykonawcą.
Minimalistyczny apartament został zaprojektowany w stylu włoskim. Proste linie optycznie porządkują przestrzeń, wyznaczając rytm aranżacji. W palecie barw są chłodne odcienie kolorów ziemi. Naturalne materiały, kamień, drewno, nadają apartamentowi luksusowy charakter. Potęgują go rzeźbiarskie w formie meble.
Minimalistyczny apartament z akcentami
– Ideą projektu było stworzenie minimalistycznej bazy, na której tle pojawią się kontrasty, czego przykładem jest chociażby biblioteczka w salonie. Zależało mi na tym, by mebel ten nie miał pleców, a był linearną kompozycją. Piony i poziomy, przewijają się przez całe wnętrze w postaci zróżnicowania użytych materiałów, ich faktur czy struktur. Odnajdziemy je w różnych elementach aranżacji. Należy do nich wyspa kuchenna, którą zdobi bardzo rzadki granit avocadus w ciemnozielonym wybarwieniu. Podobnie jak stół jadalniany, wybija się ona na tle stonowanej kolorystyki bazowej – wyjaśnia architekt Mateusz Jendrczak.
Zabudowy meblowe są funkcjonalne. Ich zgeometryzowane bryły, o wyraźnie zaznaczonych liniach, wkomponowane zostały w tło. Tworząc jednolitą powierzchnię wraz ze ścianami, pozostają niemal niewidoczne. Również drzwi bardzo dyskretnie zaznaczają swoją obecność, idealnie wpisując się w linie pionów i poziomów. I tak np. mamy poziom podciągu, który przechodzi na zabudowę TV, a następnie dalej w formę płycin nad oknami przy grzejnikach. Podobnie wspomniane drzwi, których linie korespondują z podziałami na ścianie. Z tej geometrycznej dyscypliny wyłamuje się jedynie taras, który zaskakuje przytulną aranżacją.
– Taras stanowi przedłużenie części wypoczynkowej, jednocześnie ją ożywiając. Znajdujemy tu obłe formy oraz inną kolorystykę, która doskonale współgra z wystrojem wnętrz. Elementem wiążącym wnętrze z zewnętrzem są rzeźbiarskie formy mebli outdoorowych, które znalazła inwestorka. Podobny charakter mają także inne elementy wyposażenia, takie jak krzesła jadalniane Fritz Hansen czy stół od Miniforms z zaoblonymi organicznymi podstawami oraz ekspresyjne czerwone kinkiety Kundalini. Te detale, będące jednocześnie mocnymi punktami w przestrzeni, intrygują i przyciągają uwagę – stwierdza architekt.
Na tarasie Kamila i Mateusz, który często bywa w apartamencie gościem, lubią spędzać wspólnie czas. Architekt z pracowni Dot Architekci i inwestorka darzą się sympatią, ale to już temat na inną opowieść.
Zdjęcia: Tom Kurek