M.A. Kolektyw, czyli jak zaszczepić w Warszawie paryski styl
Sztukaterie, okna ze szprosami, parkiet, ciepłe odcienie bieli, szarości i beżu. Architektki z pracowni M.A. Kolektyw przeniosły na warszawski Mokotów styl francuskiej kamienicy. Wraz z nim do 100-metrowego apartamentu wprowadził się współczesny design.


Marię Wilk-Zadrożną i Agatę Izdebską z M.A. Kolektyw urzekł klimat wnętrza w kamienicy na warszawskim Mokotowie. Skojarzenie ze stylem francuskim nasunęło się samo, wystarczyło za nim podążyć. By przełamać schemat, ożywić wnętrze i nadać mu nowoczesny charakter architektki wprowadziły do wystroju współczesne wzornictwo, w tym zaprojektowany przez Tomka Rygalika dla Nobonobo fotel „Wadi”. Wnętrze, jak przystało na apartament w kamienicy, jest wysokie, z oknami poprzecinanymi szprosami i zachowanym oryginalnym parkietem. To idealny punkt wyjścia do dalszej aranżacji. – Dzięki dużej swobodzie, którą otrzymałyśmy od właściciela mieszkania, mogłyśmy same wybrać kierunek, w którym podążył projekt. Wnętrze kamienicy zachwyciło nas artystycznym, lekko francuskim klimatem. Chciałyśmy wydobyć jak najwięcej słonecznego ciepła, dlatego zdecydowałyśmy się na wykorzystanie drewna i naturalnych kolorów. Śmietanowy odcień ścian stanowi doskonałą bazę dla mebli, zarówno tych współczesnych, jak i tych w stylu modern classic. Całość dopełniają złote dodatki obecne w całym mieszkaniu – mówią Maria Wilk-Zadrożna i Agata Izdebska z pracowni M.A. Kolektyw.
M.A. Kolektyw: Maria Wilk-Zadrożna, Agata Izdebska
Architektki z M.A. Kolektyw zdecydowały się zachować funkcjonalny rozkład mieszkania, w którym mieści się duża kuchnia połączona z jadalnią, gabinet, salon z przejściem do sypialni, hol, łazienka oraz wc. Przyjazną aurę wnętrze zawdzięcza naturalnym materiałom, takim jak drewno, rattan, kamień, jak również starannie dobranym kolorom – ciepłym odcieniom bieli, szarości i beżów. Francuski klimat podkreśla ozdobna sztukateria na ścianach i suficie. Pojemnym szafom w salonie lekkości dodają podświetlana witryna i złote dekoracje. Dzięki frontom szafek nawiązującym do sztukaterii szafa przypomina dekoracyjne panele boazeryjne charakterystyczne dla stylowych wnętrz. Obita pluszem w kolorze srebrnoszarym kanapa „Alice” Nobonobo współgra ze złamaną bielą ścian. Jadalnię wizualnie oddziela od kuchni tapeta ze wzorem w liście bananowca. Do okrągłego dębowego stołu projektantki dobrały krzesła z rattanową plecionką. Płytka zabudowa skrywa grzejnik i słupek. Kuchnia, choć maksymalnie uproszczona, jest przytulna. Brak górnej zabudowy sprawia, że pomieszczenie wydaje się jaśniejsze i bardziej przestronne.
Polski design
W wystroju gabinetu wyróżniają się nowoczesne meble: fotel „Wadi” Nobonobo (projekt Tomka Rygalika) i dębowe biurko „Avangarde” od Miloni. W utrzymanych w stylu minimalistycznym łazience i wc użyto płytek ceramicznych przypominających karraryjski marmur. Kompozycję dopełniają złote dodatki pasujące kolorystycznie do armatury i okuć prysznica oraz białe przyciski „Geberit Sigma” ze złoceniem. W toalecie mocnym kolorystycznie akcentem są płytki zastosowane na podłodze.
Projekt wnętrza: M.A. Kolektyw – Maria Wilk-Zadrożna, Agata Izdebska
Powierzchnia: 100 mkw.
Lokalizacja: Warszawa, Mokotów
Zdjęcia: Celestyna Król / serwis prasowy M.A. Kolektyw
Stylizacja: Eliza Mrozińska
Art: Dakota Dorota Pawiłowska