Do kamienicy na Starej Pradze wprowadzili się intersujący lokatorzy

Wnętrza projektowane przez studio Loft Kolasiński mają swój niepowtarzalny styl. W każdym są autorskie meble, dodatki i elementy drewniane, odrestaurowane meble, lampy i akcesoria vintage – klasyki i dobre wzornictwo bez metki – oraz świetnie dobrana sztuka. W penthousie, który powstał w nadbudowie odrestaurowanej kamienicy z 1912 roku, dzieła sztuki stanowią silną konkurencję dla designu.

Wiszący w części dziennej obraz Leona Tarasewicza, zgodnie z dewizą autora „broni się malarstwem i tylko malarstwem”. Kompozycję tworzą charakterystyczne dla tego twórcy kolory malowane długimi przenikającymi się pasmami. Tylko tyle i aż tyle. Nie trzeba doszukiwać się dodatkowych znaczeń. Podobnie w geometrycznych figurach na płótnie Aleksandry Mysiorskiej, choć można w nich dostrzec echa natury. Rzeźba Igora Mitoraja konkuruje o uwagę z obiektami z pogranicza sztuki i designu, jak choćby wazon z cyklu „OKO” Malwiny Konopackiej. Grafiki, wśród nich dobrze znany miłośnikom kina plakat „Lolita” Bartosza Kosowskiego do filmu Stanleya Kubricka, zachęcają do gry w skojarzenia.

Wśród autorów, których prace znajdujemy w prywatnej galerii mieszkańców penthose’u są również Michael White, Robert Maciejko, Antoni Janusz Pastwa i Molly Hawkins, której mural na tarasie świeci kolorami ponad dachami Starej Pragi. Prezentowane dzieła ożywiają apartament, dodają mu prestiżu, wyrażają gust i pasje właścicieli. Bez sztuki nie ma dobrego wnętrza, o czym dobrze wiedzą architekci ze studia Loft Kolasiński.

Lista twórców designu, których projekty zamieszkały w kamienicy jest równie imponująca. Stolik kawowy z drewnianą podstawą i szklanym blatem to mebel zaprojektowany dla firmy Vitra z 1944 roku. Jego autor Isamu Noguchi uważał go za najlepszy, jaki kiedykolwiek stworzył. Podstawie artysta nadał biomorficzną formę, bliską kształtom charakterystycznym dla jego twórczości rzeźbiarskiej. Zamiłowanie do linii podpatrzonych w przyrodzie widać także w pracach innych designerów, jak choćby w meblu duńskiego projektanta Johannesa Andersena, autora sofy „Capri” z lat 50. XX wieku lub stojących w jadalni krzesłach „Circle” marki Overgaard & Dyrman założonej w 2013 roku przez Jaspera Overgaarda i Christiana Dyrmana. Miękkie zaokrąglone kształty wyróżniają również fotele „Getlucky” zaprojektowane w 2020 dla firmy Moroso przez Patricię Urquiolę. Choć projektantka stworzyła je z myślą o jadalni, doskonale odnajdują się w tutejszym gabinecie, świetnie korespondując z plakatem Kosowskiego.

Polskie wzornictwo w apartamencie reprezentuje absolutny klasyk, zaprojektowane przez profesora Edmunda Homę (1927-2017) krzesło H106. Jego jedyny prototyp powstał w 1967 roku, ale wówczas mebel nie został wdrożony do produkcji i nie wszedł do masowego obiegu. Współczesne wznowienie zawdzięczamy polsko-niemieckiej firmie Politura.

W wyposażeniu penthouse’u odnajdziemy także projekty Carla Haunera, Kaia Windinga, Vernera Pantona, Aksela Bendera Madsena. Wzornictwo i sztuka dobrze czują się w otoczeniu drewna, którego w mieszkaniu jest dużo: od drewnianej podłogi, przez meble, po drewniane panele okienne i drzwi – wykonane na zamówienie według autorskich projektów studia Loft Kolasiński.

Projekt: Loft Kolasiński

Zdjęcia: Joel Hauck / serwis prasowy Loft Kolasiński

Powierzchnia: 129 m², mieszkanie / 95 m2, taras.

Meble wykonał: Woodmaker – zabudowa kuchni, korytarza, garderoby i biblioteki, panele okienne, witryna, łóżko, lustra, ławki, drzwi wewnętrzne.

Meble wykonał: Wood effect – komoda, stół, szafki nocne, meble łazienkowe.

Stolarkę stalową i kabiny prysznicowe wykonał: Metal Madness

Na designdoc.pl piszemy także o zaprojektowanym przez studio żoliborskim mieszkaniu z 1936 roku.