Lalka Barbie. Czym nas jeszcze zaskoczy słynna lalka?
Lalka Barbie - uwielbiana i wyszydzana. Za kilka dni polska premiera filmu o niej. Przed pójściem do kina warto wybrać się do Poznania na poświęconą najsłynniejszej zabawce świata wystawę w Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim i poznać nieznane oblicza Barbie.
Lalka Barbie od momentu powstania w 1959 r. nieprzerwanie wzbudza zainteresowanie. Była już bohaterką prac naukowych, choćby dysertacji Marcina Kluczykowskiego „Lalka Barbie w kulturze polskiej” obronionej na poznańskim Uniwersytecie Adama Mickiewicza, artykułów w kolorowych czasopismach, gier komputerowych, filmów animowanych, dzieł sztuki, na przykład pracy „Ciotka Kena” Zbigniewa Libery. Teraz trafia na duży ekran. Film, wyreżyserowany przez Gretę Cherwig, z Margot Robbie w roli tytułowej i Ryanem Goslingiem wcielającym się w postać Kena, będzie miał premierę światową 19 lipca, polską 21 lipca.
Moja lalka Barbie
Miałam Barbie wcześniej niż Agnieszka, Dorota, Ewka. Wujek marynarz przywiózł mi ją zza morza. Różniła się od innych lalek. Była szczupła, zgrabna. Z biustem! I długimi smukłymi nogami, które zginały się w kolanach, zrobionymi, jak pamiętam, z innego tworzywa niż ręce i korpus. Moja lalka Barbie nie miała blond włosów, lecz czarne proste, z fryzurą Umy Thurman w „Pulp Fiction”. Firmowe ciuszki szybko się pogubiły, więc sama szyłam dla niej ubranka. By wyglądała pięknie, wystarczyło zamotać kawałek szmatki albo otulić ją skrawkiem futra. Bawiąc się Barbie, nie myślałam, co uosabia, czego jest symbolem, czy może zmienić moje postrzeganie siebie, innych kobiet, świata. Była po prostu fajną lalką, której zazdrościły mi dziewczyny z podwórka.
Barbie nie jest już dzierlatką. Ma 64 lata. To właśnie z tej okazji Muzeum Narodowe w Poznaniu zorganizowało ekspozycję prezentującą kilkadziesiąt wcieleń zabawki. Wystawa „Barbie. Nieznane oblicza” pozwala prześledzić sposób postrzegania kobiet na przestrzeni kilku ostatnich dziesięcioleci. Zabawka ujrzała światło dzienne pod koniec lat pięćdziesiątych. Kolejne wcielenia dają wgląd w zmiany społeczne zachodzące w poszczególnych dekadach XX i XXI w., zwłaszcza w społeczeństwie amerykańskim, choć przecież nie tylko. Wersje słynnej lalki są odbiciem takich zjawisk jak: rasizm, dyskryminacja ze względu na wiek, wykluczenie spowodowane niepełnosprawnością. Barbie postrzegana jako zjawisko kulturowe prowokuje do zadawania pytań o pozycję kobiety we współczesnym świecie. Czy lalka jest ucieleśnieniem ideału piękna? Czy role, które przyjmuje faktycznie są odzwierciedleniem udziału i pozycji kobiet w otaczającej nas rzeczywistości? Jakie aktywności Barbie ma ciągle dopiero przed sobą? – pytają organizatorzy wystawy.
Córka firmy Mattel
Lalka Barbie to dziecko firmy Mattel założonej przez Ruth Handler i jej męża Elliota. Ruth Handler była córką polskich imigrantów żydowskiego pochodzenia Idy i Jacoba Mosco (skrót od Moskowicz), którzy na początku XX w. wyemigrowali do Stanów. Elliot Handler początkowo nie popierał pomysłu żony, by produkować tego typu lalki. Obawiał się, że matki nie kupią córkom zabawki, która ma piersi. Z szefem zgadzała się męska załoga firmy. Sceptycznie nastawieni pracownicy uważali też, że wykonanie lalki w takich szczegółach odwzorowującej wygląd dorosłej kobiety, będzie bardzo trudne. Protoplastką najpopularniejszej zabawki na świecie była niemiecka lalka dla dorosłych Lilli. Jej pierwowzór z kolei stanowiła postać z komiksów Reinharda Beuthiba rysowanych dla gazety „Die Bild-Zeitung”. Lalkę Handlerowie nazwali Barbie na cześć swojej córki Barbary. Pełne imię i nazwisko zabawki brzmi Barbara Millicent Roberta. Z wykreowanej w latach 60. XX w. biografii można się dowiedzieć, że rodzicami Barbie są George i Margaret, jej pierwszy chłopak ma na imię Ken, przyjaciółki Midge i Teresa, a siostry Skipper, Stacie i Chelsea. Grono rodziny, przyjaciół i pupili Barbie oczywiście z czasem się powiększyło.
Pierwsza Barbie, z włosami blond lub ciemnymi, uczesana w kucyk, ubrana była w strój kąpielowy w czarno-białe paski. Lalka miała wymiary: 36-20-32, czyli biust jak dorosła piękność, talię małej dziewczynki, biodra nastolatki. Nogi za długie, filigranowe dłonie, w których nie uniosłaby ciężkiej siatki, a stopy tak małe, że trudno byłoby na nich ustać. Stroje dla pierwszych ślicznotek tworzyła projektantka mody Charlotte Johnson. Lalka kosztowała wówczas trzy dolary. Co ciekawe, najdroższą w historii Barbie sprzedano za 302 500 dolarów, a pieniądze z jej sprzedaży zostały przeznaczone na walkę z rakiem piersi. Autorem tej drogocennej wersji, w której lalka ma na sobie różowy diament, jest projektant biżuterii Stefano Canturi. Ubrania dla Barbie w ciągu ostatnich dziesięcioleci tworzyły domy mody: Versace, Gucci, Givenchy. W Polsce Barbie pojawiła się w sprzedaży w latach 70. XX w. W 1997 r. powstała kolekcja inspirowana różnymi kulturami świata. W wersji polskiej Barbie ubrana była w strój krakowski, miała włosy splecione w warkocz, a na głowie wianek.
Lalce zarzucano nie tylko, że ma nierealne proporcje ciała i seksowny wygląd, ale też choćby promowanie konsumpcjonizmu. Krytycznej analizie poddała ją amerykańska socjolog Mary F. Rogers w książce „Barbie jako ikona kultury”. Barbie trzeba jednak oddać sprawiedliwość. Jeździła na wózku inwalidzkim, była paraolimpijką, wykonywała zawody uważane za typowo męskie, jak architekt, strażak. W 1963 r., gdy na prestiżowych amerykańskich uniwersytetach kobiety jeszcze nie studiowały, ona nosiła togę i biret, a pod pachą dyplom uczelni. Na zjawisko zwane Barbie warto spojrzeć z różnych perspektyw, zarówno oglądając ekspozycję w poznańskim muzeum, jak i film Grety Cherwig.
„Barbie. Nieznane oblicza” Muzeum Sztuk Użytkowych w Zamku Królewskim w Poznaniu – 0ddział Muzeum Narodowego w Poznaniu 10.03. 2023 – 30.07.2023 Kuratorka: Aleksandra Podżorska Aranżacja wystawy: Ludmiła i Michał Kaźmierscy Obiekty na ekspozycji pochodzą ze zbiorów prywatnych Teresy Iwańczuk, Pauliny Jarysz, Izabeli Kłos i Grzegorza Zdzieborskiego, wyprodukowane przez firmę Mattel. Zdjęcia: serwis prasowy wystawy