Letnie popołudnie z ceramiką unikatową w Uroczysku Siedmiu Stawów
Uroczysko Siedmiu Stawów po raz czwarty było miejscem wydarzenia, które na stałe weszło do kalendarza imprez związanych ze sztuką współczesną. Organizatorem Letnich Popołudni ze Sztuką jest wrocławska Fine Art Gallery Art of Ceramics, której specjalność stanowi ceramika unikatowa.
7
Tematem spotkań ze sztuką w Uroczysku Siedmiu Stawów jest ceramika unikatowa. Fine Art Gallery Art of Ceramics, odpowiedzialna za wydarzenie, to jedyna galeria ceramiki unikatowej w Polsce, specjalizująca się w promocji tej dziedziny sztuki. Założycielką galerii jest Anna Gendaj, organizatorka Letnich Popołudni ze Sztuką.
Artystyczne popołudnie, które z roku na rok przyciąga coraz liczniejsze grono miłośników sztuki, staje się ważnym punktem na mapie kulturalnych wydarzeń Dolnego Śląska. Nie tylko pozwala być na bieżąco z tym, co ważnego dzieje się w świecie współczesnej ceramiki unikatowej, ale także tworzy przestrzeń do rozmów z artystami w wyjątkowej scenerii. Ogrody renesansowego zamku w Goli Dzierżoniowskiej i sam historyczny gmach prowadzą ze sztuką ożywiony dialog.
W tegorocznej odsłonie Letniego Popołudnia ze Sztuką wzięli udział artyści: Alicja Buławka-Fankidejska, Janina Myronova, Bożena Sacharczuk, Irena Lipska-Zworska, Weronika Lucińska, Łukasz Karkoszka oraz Jolanta Herma-Pasińska – twórcy reprezentowani przez Fine Art Gallery Art of Ceramics. Ich prace – powstałe w ostatnich miesiącach, często jako efekt intensywnych poszukiwań i eksperymentów – można było zobaczyć zarówno we wnętrzach hotelu, jak i w otwartej przestrzeni ogrodu.
W Uroczysku znajdziemy różnorodne obiekty i instalacje, których wspólnym mianownikiem jest ceramika unikatowa. Goście mogą podziwiać dzieła sztuki na tle zmieniającej się przyrody, obcować z nimi, nawiązać dialog, jak również nabyć je – budując własną wartościową kolekcję i zabierając ze sobą najpiękniejsze wspomnienia z pobytu w Uroczysku
– mówi Anna Gendaj.
To właśnie z inicjatywy jej galerii Uroczysko Siedmiu Stawów stało się wyjątkową przestrzenią, w której polska ceramika unikatowa zyskuje nowy kontekst.

Ceramika unikatowa w dialogu z historią i naturą
Do uczestnictwa w tegorocznej edycji zaproszona została Janina Myronova, artystka o międzynarodowej renomie, która obecnie odbywa rezydencję twórczą w Uroczysku. „Jej rzeźby to nie tylko dzieła sztuki, ale także narracje – emocjonalne, złożone, nasycone znaczeniami” opisują organizatorzy wydarzenia. Tematy, które podejmuje – od związków partnerskich po prawa zwierząt – nikogo nie pozostawiają obojętnym. Każda praca to osobna opowieść głęboko zakorzeniona w osobistych doświadczeniach i refleksjach nad współczesnością.

Swoje najnowsze prace zaprezentowała w ramach Letniego Popołudnia ze Sztuką Weronika Lucińska. Jej twórczość, inspirowana procesami wodnymi i efemerycznością natury, nabrała szczególnego znaczenia w przestrzeni zamku – dostojnej, a przy tym przyjaznej, pełnej światła i emanującej spokojem. W tym kontekście obiekty artystki nie tyle się ogląda, co odczuwa – niczym zjawiska naturalne.

Bożena Sacharczuk, której ostatnią ekspozycję w NOSPR – multiplikowanych obiektów w dużej skali – opisaliśmy w artykule Ceramika, która słyszy. „Układy inspirowane Bożeny Sacharczuk w foyer NOSPR” w designdoc.pl, tym razem zaprezentowała bardziej kameralne prace – efekty eksperymentów ze szkliwami.
Jak opisują organizatorzy, Bożena Sacharczuk: „Zafascynowana melanżowymi tonacjami barw, szukała nowych połączeń i subtelnych przejść kolorystycznych, łączących maty ze szkliwami błyszczącymi, gładkości z teksturalnymi zmętnionymi powierzchniami”.
W Uroczysku Siedmiu Stawów, w różnych lokalizacjach, nawet na basenie, gdzie jest eksponowana ceramika unikatowa w dużej skali, jest wiele prac Bożeny Sacharczuk. Dzieła artystki na stałe zdobią obiekt.

Łukasz Karkoszka pokazuje w Uroczysku rzeźby przypominające pradawne strażniczki natury. Jego organiczne, smukłe figury, jakby wyrastające z ziemi, stapiają się z otaczającą zielenią. Pozostają z nią w naturalnej harmonii. Podobny rodzaj pierwotnego kontaktu z materią i naturą odnaleźć można w twórczości Jolanty Hermy-Pasińskiej, która – jak sama mówi – „tworzy z nicości”, budując formy od podstaw w glinie, bez destrukcji typowej dla pracy w kamieniu czy drewnie. Herma-Pasińska, jak wyjaśniają organizatorzy wystawy: „Zaczyna od prostych brył, ale poprzez interwencje w ich kształt i fakturę nadaje im indywidualny charakter. Nieustannie przesuwa granice – swoje i materiału, z którym pracuje”.

Letnie Popołudnie ze Sztuką było niepowtarzalną okazją do obejrzenia przygotowanego specjalnie na ten pokaz unikatu „Ptak nadziei” autorstwa nestorki ceramiki unikatowej, profesor Ireny Lipskiej-Zworskiej. Profesor Lipska-Zworska tak opisuje swoje inspiracje: „Pojawiający się w mojej twórczości motyw ptaków jest wynikiem fascynacji tymi niesamowitymi stworzeniami, które urzekają swoją lekkością, zwinnością, możliwością swobodnego przemieszczania się, determinacją w opiece nad swoim potomstwem. Są dla mnie zarazem symbolem wolności i odpowiedzialności. Charakter tych cech determinuje mój sposób dotykowego kształtowania ceramiki, który poprzez nawarstwiające się konstrukcje poziomów i pionów i ich multiplikacje, stwarzają rytm, ażur, nadając rzeźbie lekkości, umowności. W efekcie glina, powietrze, kolor nieba i zieleni, określają nasyconą światłem formę – Ptaka Nadziei.”
Prezentowane w Uroczysku nowe prace Alicji Buławki-Fankidejskiej to efekt eksperymentów z alternatywnymi metodami wypału. Artystka konsekwentnie poszukuje własnego języka wyrazu, a jej działania wymykają się klasycznym kategoriom stosowanym do opisu technik ceramicznych.
Uroczysko Siedmiu Stawów – enklawa wypoczynku
Uroczysko Siedmiu Stawów, położone w obszarze objętym ochroną przyrody – Natura 2000 – to miejsce wyjątkowe, w którym doświadczenie kontaktu z naturą jest wszechobecne. Otoczone zielenią, w sąsiedztwie malowniczego stawu, rosnących nieopodal kilkusetletnich drzew, ziół i kwiatów, jest przestrzenią sprzyjającą refleksji, i kontemplacji sztuki.
Zależało nam na stworzeniu wyjątkowej przestrzeni, która pozwala na komfortowy wypoczynek blisko natury i we własnym rytmie. Z dala od miejskiego gwaru, a jednak zaledwie 40 minut drogi od Wrocławia, stworzyliśmy Uroczysko Siedmiu Stawów. Zamek położony jest na rozległym terenie objętym ochroną przyrody, wśród dolnośląskich pól i lasów, w sąsiedztwie malowniczych stawów. Od początku inwestowaliśmy w nowoczesne ekologiczne rozwiązania, które pozwoliły zadbać o naturę. Naszym priorytetem było także zachowanie historycznych elementów budowli, aby dać gościom możliwość poczucia wyjątkowego klimatu zamku
– mówi Marek Gendaj, właściciel Uroczyska Siedmiu Stawów.

Drugie życie zamku
Historia zamku w Goli Dzierżoniowskiej sięga XVI wieku. W latach 1570–1580 Leopold von Rohnau dobudował do pochodzącej z XIV lub początku XV wieku czterokondygnacyjnej wieży rycerskiej okazały zamek warowny otoczony fosą i murem, założony na planie czworoboku, z małym wewnętrznym dziedzińcem i portalem głównym nad bramą wjazdową dostępnym po pokonaniu kamiennego mostu. Przez wieki historyczny gmach był przebudowywany i restaurowany – m.in. elewacja całego zamku udekorowana została w technice sgrafitto. Pozostałości tych zdobień zachowały się po dziś dzień.
Ostatnią właścicielką zamku przed II wojną światową była Ernestine von Prittwitz und Gaffron. W czasie wojny w budowli stacjonował oddział czerwonoarmistów, którzy zarekwirowali należącą do właścicielki imponującą kolekcję porcelany miśnieńskiej. Dwór podczas działań wojennych nie ucierpiał, dewastacji ulegał stopniowo już po wojnie. Należące do zamku ziemie przeszły na własność państwa.
Nowy właściciel rozpoczął odbudowę zamku w roku 2000. Renowacja trwała 13 lat. Według zachowanych ilustracji zostały odtworzone renesansowe szczyty faliste, zrekonstruowano pochodzące z XIX wieku zakończenie dachu wieży mieszkalnej z dachem czterospadowym i murowaną attyką, zrezygnowano jednak z dodanych w latach 20. XX wieku neorenesansowych szczytów. Nie zrekonstruowano tynku w technice sgraffito, jedynie umocniono i wyczyszczono jego pozostałości. Portal główny, zachowany do lat 80. XX wieku, zniszczony przez zawalone fragmenty wieży, zrekonstruowano z wielkim pietyzmem na podstawie zdjęć. Fragmenty portalu zostały rozkradzione i musiały być odtworzone. Po zakończeniu odbudowy udało się odzyskać oryginalne elementy, które obecnie wyeksponowane są w recepcji Powozowni stanowiącej część kompleksu. Zachowano renesansowe obramienia drzwi i okien oraz niektóre obudowy kominkowe. Ściany w pomieszczeniach ogólnodostępnych w zamku pozostawiono nieotynkowane, co nadało wnętrzom rustykalny charakter. Współczesne wyposażenie intrygująco z nim kontrastuje.
Obecnie w zamku mieści się luksusowy hotel i pierwsze Spa by L’Occitane w Polsce. Goście Uroczyska Siedmiu Stawów korzystać mogą z zabiegów, sauny, 18-metrowego basenu, jacuzzi oraz komfortowej strefy wypoczynku z tarasem widokowym w koronach drzew.
Właściciel Uroczyska Siedmiu Stawów zauważa:
Dziś obserwujemy, że coraz więcej osób chce odpoczywać świadomie, z poszanowaniem natury w kameralnych ekologicznych miejscach. Nasz zabytkowy zamek to unikalne, na skalę europejską, połączenie renesansowej architektury z nowoczesnymi ale bardzo przytulnymi wnętrzami. To idealne miejsce dla osób, które stawiają na holistyczny wypoczynek na najwyższym poziomie oraz poszukują nowych inspiracji artystycznych, czy kulinarnych.
To, co wyróżnia to miejsce na tle innych ośrodków, to umiejętne połączenie troski o dziedzictwo z otwartością na współczesne formy wyrazu – zarówno artystycznego, jak i kulinarnego czy architektonicznego. Ceramika unikatowa zyskuje tu nowy, interesujący kontekst.
W czasach przebodźcowania i nieustannej gonitwy Uroczysko proponuje innowacyjny model luksusu oparty na ciszy, przestrzeni, bliskości z naturą i kontakcie ze sztuką. To nie tylko miejsce na weekendowy i wakacyjny wypoczynek, ale też laboratorium wrażliwości i centrum kultury.
Zdjęcia: Jacek Marczewski, IŁM


