top
Wydarzenia:

Aplikacja Glaze uczy malować jak Bosch i myśleć kreatywnie. Jak to robi?

Stworzona przez artystę Roberta Latosia apka pozwala odtworzyć techniki klasycznego malarstwa w cyfrowym świecie. Aplikacja Glaze może zrewolucjonizować nie tylko szkolne lekcje plastyki.

3
Aplikacja Glaze. Robert Latoś z młodymi malarkami, pokazuje dwóm identycznie ubranym dziewczynkom wydruki
Robert Latoś z młodymi malarkami, fot. serwis prasowy

Aplikacja Glaze została stworzona przez firmę Well of Art. Start-up Well of Art, który powstał w 2019 r., konsekwentnie realizuje wizję swojego twórcy – wykorzystuje nowe technologie do promowania klasycznego warsztatu artystycznego, m.in. laserunku. To sekret malowania dawnych mistrzów, dzięki któremu obrazy Rafaela, Rembrandta czy Vermeera tak fascynują nas dziś swoją głębią i kolorem. Technologia pomogła odtworzyć i pokazać ten proces – od białego płótna do oprawienia w ramy. Umożliwiła oddanie perspektywy artysty.

Digitalizacja

Obraz olejny składa się z wielu warstw. Malowanie jest czasochłonne i drogie, a to może niektórych zniechęcić. Dzięki digitalizacji tradycyjnej techniki malarskiej, możemy czerpać z jej korzyści, z pominięciem kosztów. W aplikacji Glaze chodzi nie tylko o malowanie, lecz również o naukę procesu twórczego, który podczas działania uczy strategicznego i kreatywnego myślenia. Na przykład raz wysuszona farba, również w aplikacji, taka pozostaje, nie można jej zmienić, cofnąć tego, co już się namalowało.

Aplikacja Glaze. Interface. Ktoś przesuwa ręką rysikiem po ekranie
Fot. serwis prasowy
Aplikacja Glaze. Widok ekranu z wyświetloną aplikacją
Fot. serwis prasowy

Aplikacja Glaze – kto może z niej korzystać

Twórcy aplikacji zaobserwowali, że w przypadku najmłodszych malowanie w aplikacji sprzyja wyciszeniu i skupieniu. Planują przeprowadzić jeszcze dokładniejsze badania psychologiczne, by sprawdzić ten pozytywny efekt korzystania z Glaze w przebodźcowanym świecie. Aplikacja Glaze jest dostępna dla każdego, jednak przeznaczona przede wszystkim dla dzieci i młodzieży. Jej częścią są plany lekcji dostosowane do różnych grup wiekowych. To atrakcyjne narzędzie nie tylko dla nauczycieli plastyki, ponieważ łączy różne przedmioty: geografię, język polski, informatykę. Uczniowie malując, poznają bliżej twórców, historię obrazów i samą technikę malarską.

Ogród Rozkoszy Ziemskich

Częścią Glaze jest gra Garden Creatures inspirowana obrazem Hieronima Boscha „Ogród Rozkoszy Ziemskich”. Jej wciągający w historię obrazu scenariusz polega na dopasowywaniu puzzli tematycznych i kolorystycznych. Elementy gry można wykorzystać podczas lekcji jako rozgrzewkę lub wprowadzenie do malowania. Aplikacja Glaze miała międzynarodową premierę na niedawno zakończonych globalnych targach technologii edukacyjnych, Bett London. Robert Latoś zabiega też o współpracę z muzeami na całym świecie, dzięki czemu obrazy z danego regionu byłyby dostępne w Glaze dla użytkowników z konkretnego kraju. Jednym z międzynarodowych partnerów projektu jest już Colnaghi, jedna z najważniejszych galerii sztuki na świecie. Aplikacji można używać poprzez przeglądarkę internetową. Od września 2023 r. dostępne będą wersje natywne do ściągnięcia bezpośrednio na tablet.

Aplikacja Glaze. Spotkanie, na którym została zaprezentowana, jej twórca opowiada o niej zebranym i pokazuje ilustracje na ekranie
Fot. serwis prasowy

Aplikacja Glaze – kto ją stworzył

Aplikacja Glaze została stworzona przez polską firmę technologiczną Well of Art we współpracy z naukowcami z Politechniki Białostockiej. Partnerem merytorycznym projektu jest londyńska Fundacja Colnaghi. Aplikacja Glaze, pierwsza aplikacja, która uczy malować jak Rembrandt lub Vermeer, wpisuje się w globalny trend tłumaczenia sztuki młodemu pokoleniu. Podczas testów twórcy zaobserwowali, że korzystanie z aplikacji sprzyja wyciszeniu i skupieniu, dłuższej oraz uważniejszej obserwacji sztuki i otoczenia, a także rozwijaniu umiejętności planowania strategicznego i odporności psychicznej na nieuniknione w procesie twórczym porażki.